WSCHOWA. Zdalna praca, nauka i także krótkie zdalne zwiedzanie - Rezydencja Jezuicka na Pl. Farnym [ZDJĘCIA]

Okazały budynek na Pl. Farnym przechodził wiele przemian. W XIV w. była w nim mennica, która dotrwała do XVI w. Po pożarze budynek odbudowano i zlokalizowano w nim karczmę oraz winiarnię, która służyła mieszkańcom przez długie lata. Sprowadzenie w XVIII w. jezuitów do Wschowy doprowadziło do przebudowy budynku na cele szkolne dla synów szlachty. W czasach swojej świetności szkoła liczyła nawet do 150 uczniów. Uczono algebry, geografii, historii,geometrii, języka łacińskiego, niemieckiego , rolnictwa a także dobrej wymowy. Szkoła była czynna do pierwszego rozbioru Polski, kiedy Wschowę włączono do Prus, a prowadzący szkolę zakonnicy wrócili do swoich zakonów. Następnie były tu koszary, szkoła dla podoficerów pruskiej armii, siedziba dowódcy wojsk stacjonujących w mieście. W 1853 r. siedzibę znalazła tam Królewska Szkoła Realna, która dała początek Królewskiemu Gimnazjum.
Od 1945 r. zmieniało się przeznaczenie budynku, była tu siedziba Polskiego Czerwonego Krzyża, ochronka dla dzieci, punkt dożywiania przesiedleńców oraz mini szpital prowadzony przez siostry elżbietanki. W latach 1946-1956 działało tu Niższe Seminarium Duchowne, a w kolejnych latach biura oraz mieszkania komunalne.
W roku 2006 budynek uległ pożarowi, prace nad odbudową trwały do 2013 r. W pięknie odrestaurowanym budynku obecnie mieszczą się Muzeum Ziemi Wschowskiej oraz Biblioteka Publiczna Mi G. W muzeum znajdują się bardzo cenne zbiory, dokumenty świadczące o bogatej historii miasta. Odbywają się wykłady, wystawy, warsztaty edukacyjne dla dzieci i młodzieży.
Biblioteka Publiczna jest bardzo nowoczesna, dysponuje bogatym księgozbiorem, a także organizuje spotkania autorskie, wystawy, odczyty, zajęcia dla najmłodszych dzieci i tych starszych także. Mieści się tutaj także Punkt Informacji Turystycznej.
Obie te instytucje podtrzymują cel dawnych szkół - kształcą młodzież, dorosłych, działają bardzo prężnie.
Załączone zdjęcia niech będą zachętą do odwiedzania tych placówek jak minie zagrożenie zakażenia się koronawirusem.