W dniach 12 do 15 maja każdego roku następuje zmiana cyrkulacji powietrza, a z nią duże ochłodzenie i ostatnie przymrozki wiosenne. Takie zjawisko klimatyczne kojarzone jest ze św. Pankracym, św. Serwacym, św. Bonifacym oraz ze św. Zofią. Podobno jak zimna Zośka minie, przymrozki nie szkodzą roślinie.
Podczas deszczu w mieście trzeba omijać niejedną kałużę, studzienki kanalizacyjne nie wchłaniają wody na bieżąco, co widać na zamieszczonych zdjęciach.
Niech pada, bo jak mówi piosenka "majowy deszcz,parasolki nie trzeba".
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?