WSCHOWA. Po awanturze w domu mężczyzna wyszedł i nie wrócił. Szukała go policja

-

Z informacji przekazanych przez zgłaszającą wynikało, że w godzinach porannych, po ostrej wymianie zdań, mężczyzna opuścił mieszkanie i kontakt z nim urwał się. Z treści przesłanych wiadomości wynikało, że chciał targnąć się na swoje życie

– relacjonuje Maja Piwowarska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji we Wschowie.

W obliczu takiej sytuacji policja wszczęła poszukiwania. Zaangażowani w akcję policjanci sprawdzali każdy pojawiający się w tej sprawie wątek. Ustalono, że mężczyzna najprawdopodobniej porusza się osobowym daewoo. Sprawdzono więc wszelkie możliwe drogi odjazdu. W działania zaangażowano także psa tropiącego.

Około godziny 23.00 policjanci zauważyli jadącego od strony powiatu leszczyńskiego daewoo. Za kierownicą siedział mężczyzna odpowiadający rysopisowi zaginionego. Mundurowi zatrzymali kierowcę. Podczas rozmowy z nim ustalili, że po awanturze w domu postanowił ukryć się w lesie.

-

Mężczyzna był wyraźnie zdenerwowany. Policjanci wezwali pogotowie ratunkowe. Po udzieleniu pomocy mężczyzna wrócił do domu

– podsumowuje Maja Piwowarska.