Do zdarzenia doszło w poniedziałek 15 lutego br. Kierowca, który potrącił sarnę, odjechał z miejsca kolizji. To żenujące zarówno z perspektywy poszanowania przepisów, ale przede wszystkim z uwagi na kompletny brak empatii u kierowcy. Potrącone zwierzę to przecież żywa istota, która odczuwa ból i strach.
- Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze straży miejskiej zlokalizowali w pasie drogowym ranne zwierzę. Wezwano na miejsce lekarza weterynarii, który po zbadaniu zmuszony był uśpić dzikie zwierzę – informuje Straż Miejska we Wschowie.
Tymczasem należy pamiętać o obowiązku udzielenia pomocy potrąconemu zwierzęciu, co jest zgodnie z art. 25 ustawy o ochronie zwierząt.
,,Prowadzący pojazd mechaniczny, który potrącił zwierzę, obowiązany jest, w miarę możliwości, do zapewnienia mu stosowanej pomocy lub zawiadomienia jednej ze służb o których mowa w art. 33 ust. 3.” - mówią przepisy.
Służby te to miedzy innymi straż miejska, policja i straż graniczna. Zawsze można zadzwonić pod numer 112.
W przypadku nie zastosowania się do tego obowiązku kierowca może zostać pociągnięty do odpowiedzialności. Może odpowiadać za wykroczenie, które jest zagrożone karą aresztu do 30 dni. W grę wchodzi też grzywna w wysokości do 5 tys. zł. Sprawca powinien liczyć się również ze środkiem karnym, w postaci nawiązki w wysokości do 1000 zł. na cel związany z ochroną zwierząt.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?