WSCHOWA. Jakie obostrzenia w związku z koronawirusem wprowadzono w I Zespole Szkół we Wschowie? [ZDJĘCIA]

Z głównego wejścia korzystają uczniowie mający lekcje na parterze, z wejścia od strony boiska uczniowie mający lekcje na pierwszym piętrze, natomiast z wejścia bocznego od ul. Kościuszki uczniowie mający lekcje na drugim piętrze.

- To rozwiązanie nam się bardzo sprawdziło. Nie ma zatorów z rana – mówi Piotr Wieland, dyrektor I Zespołu Szkół we Wschowie.

W poszczególnych pracowniach obowiązują regulaminy, do których uczniowie chętnie się do nich stosują. Przykładowo w pracowni gastronomicznej uczniowie pozostają cały czas w maseczkach lub przyłbicach.

- Wszystkie produkty, jeśli znajdują się w opakowaniach, trafiają najpierw na specjalny stół, na którym opakowania są dezynfekowane. Jeśli chodzi o pracownie, w których uczniowie uczą się na małych elementach, których nie sposób regularnie dezynfekować np. w przypadku elektryków, zachowany jest reżim pracy w rękawiczkach. Ponadto uczniowie przed wejściem do pracowni muszą zdezynfekować ręce – wyjaśnia Piotr Wieland.

W myśl regulaminu, jeżeli pracownik szkoły zaobserwuje u ucznia objawy mogące wskazywać na infekcję dróg oddechowych powinien zmierzyć mu temperaturę i odizolować go. Jako izolatkę szkoła wykorzystywać będzie pomieszczenie Stowarzyszenia Towarzystwa Przyjaciół Staszica. Regulamin I ZS we Wschowie zabrania też gromadzenia się uczniów. Młodych ludzi obowiązuje zachowanie odległości min. 1,5 m od innych.

Dyrekcja I ZS we Wschowie zaleciła nauczycielom pracę z założoną przyłbicą lub maseczką. Natomiast uczniowie i nauczyciele w częściach wspólnych i podczas przerw mają obowiązek zasłaniania nosa i ust.

- Cieszy mnie, że młodzi ludzi stosują się do naszych zaleceń, bo wiedzą, że tu chodzi o zdrowie i bezpieczeństwo. Nawet jeśli ktoś zapomni na korytarzu założyć maseczkę wystarczy grzeczne przypomnienie, że to wbrew regulacjom - podkreśla dyrektor.

Jak widać na zdjęciach w naszej galerii uczniowie Technikum Żywienia i Usług Gastronomicznych w pracowni nie rozstają się z maseczkami i przyłbicami nawet na chwilę.