Nie straszny był i zimny wiatr i lodowata, mająca zaledwie 2 stopnie woda w jeziorze. Ponad 200 osób wzięło udział z 6. już zlocie zorganizowanym przez StarMors Sława. Cel był szczytny, po wspólne morsowanie połączono ze zbiórką pieniędzy dla Nikosia, małego mieszkańca gminy Sława, który potrzebuje specjalistycznego leczenia.
Morsy zjechały z całej okolicy
Do Sławy zjechały morsy całego regionu. Na liście organizatorów byli m.in.
- Stowarzyszenie Morsy i Foczki Wschowa
- Morsy Nowa Sól
- Morsy Świebodzin
- Niagara Klub Morsów
- Morsy Sami Swoi Wielkopolska
- Pozytywnie Zmorsowani Sulechów
- Morsy Korzuchów
- Morsy Głogów
- MorSolanie Nowa Sól
- Morsy z Doliny Zimnicy - Lubin
Głogowianie też morsowali w Sławie
Przed lodowatym wiatrem można się było schować w namiotach, ogrzać przy ogniskach, albo za datek na rzecz Nikosia posilić się gorącym posiłkiem, herbatą albo kupić domowe ciasto.
Na morsowaniu w Sławie nie mogło zabraknąć członków klubu Rozrywkowe Morsy i Foczki z Głogowa.
- Lubimy klimat morsowania i endorfiny, które są po nim, a przy okazji można pomóc dziecku – mówią Agnieszka, a Gosia i Ania dodają: - Mamy swoją grupę i jak tylko wrzucamy informację o takich akcjach to zawsze jest odzew. W Za tydzień jedziemy na zlot do Lginia, ale tam będzie solidna, bo około 50-osobowa ekipa.
Dla gospodarzy, czyli działającego od 8 lat klubu StarMors Sława to szósty zlot. Organizacyjnie włączyli się także burmistrza Sławy i Sławskie Centrum Kultury i Wypoczynku, a wsparcia udzielili lokalni patroni.
Jak informują organizatorzy, podczas sobotniej imprezy udało się zebrać 4,8 tys. zł.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?