Najpierw nowy obiekt został poświęcony przez proboszcza pobliskiej parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, Jana Pawlaka. A po przecięciu wstęgi najmłodsi z ochotą ruszyli poznawać zakamarki odnowionego terenu zielonego. Dla niektórych mieszkańców oficjalne otwarcie stało się okazją do powiedzenia paru słów do mikrofonu.
- W imieniu mieszkańców chciałem serdecznie podziękować, ponieważ my wiemy, jak ten park i las wcześniej wyglądały - przemówił do władz miasta Stanisław Jędrzejak. - Dziękujemy, ale jednocześnie mamy taką maleńką prośbę. Z tyłu jest ulica Władysława Orkana, na której uporządkowanie czekamy 30 lat. Szanowna władzo, to nasza gorąca prośba (by coś z drogą zrobić - dop. red.).
- Cała inwestycja kosztowała nieco ponad milion złotych - poinformował nas, obecny na pikniku, wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk. - Inwestycja powstała w ramach udostępniania terenów zielonych. Tak, jak będzie to w przypadku parku przy ul. Sowińskiego oraz Partyzantów.
Ten teren zielony był przygotowywany dla zielonogórzan od lutego. Nie da się ukryć, że miejsce najbardziej podoba się najmłodszym mieszkańcom. Dzieci z entuzjazmem korzystały z drewnianej wieży, placów zabaw, ale i punktów informacyjnych, przy których można dowiedzieć się m.in. jakie zwierzaki żyją w lesie czy zgłębić tajniki recyklingu.
- Świetna lekcja o zwierzętach - mówi o jednym z punktów edukacyjnych pani Renata, która na piknik przyszła z córką i mężem. - Szczególnie dla czterolatki, która bardzo się interesuje zwierzętami. Tutaj jest takie uzupełnienie tego, co znajduje się w minizoo.
- Mieszkamy w okolicy, ale na pewno będziemy tu przychodzić, bo jest świetnie. Dla dzieci takie miejsce jest w sam raz - mówi pani Dominika, która na piknik przyszła m.in. z synkiem Nikodemem. Maluch z ochotą skorzystał z animacji, które przygotował Zielonogórski Ośrodek Kultury.
- Podoba mi się to nowe miejsce, jest bardzo fajnie - mówi Joanna Ignaszak, która na piknik przyszła ze swoim psem Milkym. - Będzie gdzie spacerować z psem, tym bardziej, że mieszkam w okolicy.
- Ja bym to zrobiła trochę inaczej - dodaje zaś Katarzyna Ługowska, która mieszka w okolicy nowo powstałego parku, a na jego otwarcie przyszła razem z mamą, panią Danutą. - Postawiłabym na wodę, zrobiła leżaki, na których mieszkańcy mogliby odpocząć albo też poleżeć na trawie. A tutaj przyjadą wycieczki, obejrzą figury grzybów i co dalej? - zastanawia się zielonogórzanka. A jej mama dodaje: - Wiem, że wieża jest dla dzieci, ale w środku jest trochę nisko, a trochę strach puścić w niej dziecko samemu sobie.
Przebudowę parku wykonała Inwestycyjna Grupa Budowlana z Sosnowca. W nowym miejscu powstały też altany dla gości, ścieżki, siłownia pod chmurką czy oczko wodne. Na piknik zaprosiło mieszkańców miasto oraz Zielonogórski Ośrodek Kultury.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?