Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

WSCHOWA. Lubuska kurator oświaty mówi NIE dla likwidacji szkół wiejskich w gminie Wschowa

Karolina Bodzińska
Karolina Bodzińska
Kab
Lubuska Kurator Oświaty wydała negatywną opinię na temat likwidacji podstawówek w Konradowie, Lginiu, Siedlnicy i Łysinach. Władze samorządowe gminy analizują opinię i zapowiadają, że prawdopodobnie skorzystają z przysługującej im drogi odwoławczej.

Do szkół, które miały być likwidowane jeszcze przed świętami wielkanocnymi trafił mejl od starszego wizytatora Kuratorium Oświaty w Gorzowie Wielkopolskim:

- „6 kwietnia br. Pani Kurator podpisała sześć postanowień i każde zawierało negatywną opinię wraz z uzasadnieniem odnoszącym się do poszczególnych argumentów we wniosku Burmistrza o opinię LKO (ja powiem krótko: Wasze szkoły, oddziały przedszkolne i punkty przedszkolne mają wyrównywać szanse edukacyjne dzieci wiejskich i to się dzieje; dla społeczności lokalnej SZKOŁA jest wartością samą w sobie; szkoła wiejska to ten przypadek: nie opłaca się, ale warto. Oznacza to, że zarówno szkoły, jak i punkty przedszkolne będą nadal funkcjonowały” - czytamy w mejlu.

Dla dyrektorów małych, wiejskich placówek była to radosna nowina.

- Odetchnęliśmy z ulgą. Nie da się ukryć, że na wsiach szkoły są centrum kulturalnym. Nasza szkoła realizuje mnóstwo projektów i podejmuje wiele ciekawych inicjatyw – mówi Renata Chilarska, dyrektorka Szkoły Podstawowej w Łysinach.

Wschowscy radni podejmując w lutym uchwałę intencyjną o zamiarze likwidacji czterech szkół wiejskich argumentowali swoją decyzję rosnącymi kosztami oświatowymi oraz demografią. Liczba uczniów w szkołach wiejskich od lat sukcesywnie spada.

- Argumenty dotyczące spadającej liczby dzieci i rosnących kosztów utrzymania placówek, negatywnej prognozy demograficznej i zapewnienia dzieciom nauki w szkołach miejskich, a także pracy dla niemal wszystkich nauczycieli z likwidowanych szkół nie zostały rozpatrzone pozytywnie. Decyzja kurator wymaga utrzymywanie przez Gminę Wschowa ośmiu szkół podstawowych, tyle samo ile miasto Głogów i więcej o dwie szkoły niż Nowa Sól – pisze na swoim profilu Konrad Antkowiak, burmistrz Wschowy.

Wydatki na oświatę stanowią 36 % budżetu, a reorganizacja oświaty pozwoliłaby oszczędzić około 2-3 milionów złotych rocznie.

Włodarz przekonuje, że w związku z tym istnieją poważne zagrożenie dla wielu planowanych inwestycji.

- Gmina będzie w tej sytuacji zmuszona do rezygnacji z kwoty jaką chciała przeznaczyć na wypłaty odszkodowań dla właścicieli gruntów przejętych przez gminę na drogi gminne. Trzeba będzie też ograniczyć wydatki na remonty cząstkowe dróg – czytamy w oświadczeniu burmistrza.

Nad gminą pojawiło się widmo zaciągania kolejnych zobowiązań finansowych.

Aktualnie gmina analizuje opinię lubuskiej kurator oświaty.

- Negatywna opinia pani kurator nie jest gwarancją, że w przyszłym roku szkolnym wszystkie szkoły nadal będą działać Gmina ma ścieżkę odwoławczą. Możemy się odwołać do ministra edukacji narodowej i prawdopodobnie z tego skorzystamy– mówi Aleksander Ziemek, rzecznik prasowy wschowskiego magistratu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wschowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto