Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

WSCHOWA. Ktoś ściął drzewo aby zniszczyć gniazdo myszołowa. Sprawę z Nadleśnictwa Sława Śląska bada wschowska policja [ZDJĘCIA]

Karolina Bodzińska
Karolina Bodzińska
Żaneta Wojcieszyk Nadleśnictwo Sława Śląska
W ubiegłą środę 17 czerwca br. leśnik z Nadleśnictwa Sława Śląska natknął się na zatrważający widok. Nieznany sprawca, przy użyciu pilarki, celowo ściął brzozę z gniazdem myszołowa. Na szczęście pisklę przeżyło. Sprawę prowadzi wschowska policja.

Do zdarzenia doszło po południu. Do nadleśnictwa zadzwonił podleśniczy, który zauważył w lesie pochyloną nad drogą brzozę. W okolicy tego miejsca nie były prowadzone i planowane żadne prace gospodarcze. Drzewo zostało ścięte bez wiedzy leśników.

- Ścięcie drzewa, jeśli ma się sprzęt i umiejętności zajmuje od 3 do 5 minut. Ewidentnie zrobiła to osoba, która zna się na tym. Liczyła, że drzewo przewróci się i spadnie w wolną przestrzeń pomiędzy innymi drzewami. Na szczęście brzoza zawiesiła się na rosnącej obok sośnie, co uchroniło będącego w gnieździe pisklaka przed śmiercią – mówi Żaneta Wojcieszyk, rzeczniczka prasowa Nadleśnictwa Sława Śląska.

Osoba, która ścięła drzewo nie mogła nie zauważyć gniazda i zdenerwowania krążących nad gniazdem ptasich rodziców.

W chwili ścięcia drzewa istniało też zagrożenie dla ludzi, którzy mogli w tym czasie przemierzać leśny dukt.

Sławscy leśnicy niezwłocznie powiadomili odpowiednie służby. Podjęto też decyzję o konieczności zdjęcia pisklaka oraz zabezpieczeniu drzewa przed przewróceniem się na drogę. Do akcji wkroczyli strażacy z miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej, którzy korzystając z drabiny strażackiej, wyjęli pisklę z gniazda.

Młody myszołów, zanim wróci do lasu, będzie potrzebował opieki specjalistów. Pisklę natychmiast trafiło do Ośrodka Rehabilitacji Ptaków Szponiastych w Rogozińcu. Maluch czuje się dobrze.

- Zajmują się nim wolontariusze, którzy są jednocześnie uczniami Zespołu Szkół Leśnych w Rogozińcu – tłumaczy pani rzecznik.

Młody myszołów pozostanie pod opieką ośrodka aż do momentu opanowania umiejętności lotu. Następnie zostanie wypuszczony na wolność. Być może w miejscu, w którym miał gniazdo.
 
Jak podkreśla Żaneta Wojcieszyk myszołów jest bardzo pożyteczny dla środowiska. Nie czyni szkód w rolnictwie. Leśnicy stawiają specjalne czatownie na wysokości 6 metrów, aby tym ptakom ułatwiać polowania.

- Osobie, która dokonała tego czynu, czyli naruszyła przepisy ustawy o ochronie przyrody, grozi areszt lub grzywna – mówi Maja Piwowarska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji we Wschowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wschowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto