WSCHOWA. Klamka zapadła. Radni podjęli uchwałę intencyjną o zamiarze likwidacji szkół wiejskich [ZDJĘCIA]

Zanim radni rozpoczęli głosowanie odczytano opinię, jaką przesłał do Urzędu Miasta i Gminy we Wschowie wschowski oddział Związku Nauczycielska Polskiego. ZNP negatywnie zaopiniował pomysł likwidacji szkół wiejskich.

- Wiemy , że likwidacja wiąże się z poszukiwaniem oszczędności i rozumiemy to. Uważamy jednak, że nie można patrzeć na szkoły wyłącznie przez pryzmat ekonomiczny – czytamy w piśmie wschowskiego ZNP.

ZNP zwrócił uwagę na ważną rolę szkół wiejskich nie tylko jako miejsc edukacji, ale także centrów integracji lokalnej społeczności. W piśmie wyrażono też obawę o zatrudnienie pracowników niepedagogicznych. W projekcie uchwał o zamiarze likwidacji szkół znajduje się co prawda sformułowanie, że takie osoby będą zatrudniane w szkołach w pierwszej kolejności, ale powszechnie wiadomo, że w szkołach nie ma wolnych etatów dla pracowników niepedagogicznych.

Natomiast autorzy pozostałych pięciu opinii, jakie wpłynęły w tej sprawie do Urzędu Miasta i Gminy we Wschowie, pozytywnie odnosili się do proponowanych zmian.

Jeszcze przed głosowaniem Konrad Antkowiak, burmistrz Wschowy, wyjaśnił radnym powody takiej decyzji. Mówił m.in. o inwestycjach gminnych na które potrzebne są fundusze.

- W mojej kampanii wyborczej zapowiadałem reformę oświaty. Decyzja o zamiarze likwidacji wynika z przyczyn finansowych, dążenia do obniżenia kosztów oświatowych i niżu demograficznego – mówił burmistrz Antkowiak.

Mówił m.in. o braku wodociągów, kanalizacji, dróg i mieszkań jako najbardziej palących potrzebach zgłaszanych przez mieszkańców. Wspominał też o nakładach na kulturę: bibliotekę i muzeum oraz o konieczności zakupu nowego samochodu dla straży miejskiej. Wypomniał też o błędach popełnionych przy termomodernizacji, co naraziło gminę na dodatkowe koszty.

- Niedawno radni Gostynia podjęli uchwałę intencyjną o zamiarze likwidacji dwóch szkół wiejskich. Tamtejsi radni uchwalili to ponad podziałami. Proszę państwa abyście podczas głosowania kierowali się odpowiedzialnością za wszystkich mieszkańców miasta i wsi, ponieważ to z ich pieniędzy finansowane jest utrzymanie tych placówek. Spójrzcie na ogromne potrzeby mieszkańców i zacofanie gminy w wielu obszarach, dla których realizacji potrzebne są finanse. My dajemy alternatywę dla dzieci w postaci lepiej wyposażonych szkół oraz gwarantujemy dowozy - apelował Konrad Antkowiak.

Kilku radnych zabrało głos w dyskusji. Emanuela Stanek – Juśkiewicz pytała o dobro dzieci, a radnego Piotra Buczka ciekawił los pracowników niepedagogicznych, którzy stracą pracę w wyniku likwidacji szkół. Katarzyna Owoc – Kochańska przekonywała, że jedna konsultacja z rodzicami ze strony gminy, to było zdecydowanie za mało.

Po dyskusji przystąpiono do głosowania. 14 radnych głosowało za uchwałą, 5 było przeciw, 1 osoba wstrzymała się od głosu.