Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

WSCHOWA. Katarzyna Owoc – Kochańska odeszła z klubu radnych Lepsza Wschowa, ale marzeń o lepszej Wschowie nie porzuciła

Karolina Bodzińska
Karolina Bodzińska
Karolina Bodzińska
Katarzyna Owoc – Kochańska jest doskonale znana we Wschowie, szczególnie dzięki działalności społeczno – kulturalnej w Stowarzyszeniu Czas A.R.T. Z powodzeniem wystartowała w ostatnich wyborach samorządowych i zdobyła 69 głosów. Szła pod wspólnym sztandarem z obecnym burmistrzem Konradem Antkowiakiem i jego komitetem wyborczym „Lepsza Wschowa”. W ostatnich dniach radna złożyła jednak klubową rezygnację. Powodem jest rozczarowanie. Jak pisze w swoim oświadczeniu radna: samorząd, który miał być samorządem otwartym, stał się samorządem zamkniętym.

- Wkrótce minie rok od czasu, kiedy Pan Konrad Antkowiak wygrał wybory na burmistrza Miasta i Gminy Wschowa. Wiązałam z tym wyborem duże nadzieje. Myślę, że nie tylko ja, ale i część osób, za sprawą których przyszły kandydat na burmistrza zdobył mandat społeczny, aby przez następne pięć lat zarządzać gminą.
Podczas kampanii wyborczej współtworzyłam komitet wyborczy ,,Lepsza Wschowa”, a po zdobyciu mandatu byłam członkiem klubu radnych o tej samej nazwie. Dzisiaj z całą odpowiedzialnością jestem gotowa stwierdzić, że projekt ,,Lepsza Wschowa” nie jest realizowany ani przez obecną ekipę rządzącą, ani przez klub radnych, którego jestem członkiem
– pisze w swoim oświadczeniu Katarzyna Owoc – Kochańska.

Radna wyraziła obawę, że choć nazwa projektu, który współtworzyła, brzmi obiecująco, to na lepszą Wschowę mieszkańcom przyjdzie jeszcze poczekać.

- Komitet wyborczy ,,Lepsza Wschowa” nie pojawił się na mapie miasta przez przypadek. Zrodził się z przekonania, że samorząd może być różnorodny, rozdyskutowany, w którym do głosu dochodzą różne wizje i pomysły, który nie boi się pytań, wątpliwości, a czasami krytyki. Miał to być samorząd, który będzie łączył, a nie będzie wykluczał, który będzie doceniał specjalistów, a nie będzie im rzucał kłód pod nogi, w którym ważna będzie podmiotowość każdego mieszkańca bez względu na jego lokalne sympatie polityczne, koleżeńskie, czy środowiskowe. Być może brzmi to zbyt idealistycznie i wygląda na fantazję o samorządzie, ale czy nie jest właśnie tak, że z takich marzeń rodzą się odważne projekty, które są w stanie rozpalić nadzieje mieszkańców? - pisze w oświadczeniu Owoc – Kochańska.

W opinii radnej rzeczywistość okazała się brutalna a samorząd stał się zamknięty. W swojej rezygnacji pisze o tym, że wartościowych specjalistów uznano za wrogów, a ludzi poświęcających miastu swój czas i serce – za zbędnych.

- W ramach naszego klubu nie podjęto żadnej dyskusji tak na forum, jak w wąskim kręgu. Nie podjęto żadnej dyskusji na temat palących problemów, przed którymi wschowski samorząd stoi, jak choćby na temat kształtu oświaty, ochrony środowiska, czy kultury. Miały być konsultacje społeczne, rozmowy z mieszkańcami, samorząd miał się stać miejscem, wyczulonym na głos społeczeństwa, reagującym na jego potrzeby. Stało się inaczej. Samorząd przestał dyskutować, mieszkańcy okazali się potrzebni tylko w czasie wyborów, a od osób, które wierzyły w projekt ,,Lepszej Wschowy”, w tym między innymi ode mnie, wymagano ślepego posłuszeństwa w imię jakiejś wyimaginowanej dyscypliny, która ostatecznie sprowadzała się do postawy, której żaden rozsądny obywatel nie byłby w stanie zaakceptować – pisze radna.

Na koniec Katarzyna Owoc – Kochańska podkreśla, że opuszcza klub radnych lecz marzeń o lepszej Wschowie nie porzuciła.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wschowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto