Dorota Türk do cyrku poszła za miłością czyli za swoim mężem Arkadiuszem. Od wielu lat para z Dębowej Łęki występuje na cyrkowej scenie. Przez lata byli związani z różnymi cyrkami zarówno polskimi jak i zagranicznymi. Ich występy zapierają dech w piersiach, szczególnie numer na wysokości na tzw. loopingu.
- Cyrk to całe nasze życie. Niestety, wypadek do jakiego doszło w zeszłym roku, zupełnie wyeliminował mnie z życia zawodowego – mówi Dorota Türk.
W wyniku nieszczęśliwego wypadku artystka z Dębowej Łęki połamała kość ramienia.
- Moja praca i pasja rozsypała się .Po dwóch ciężkich operacjach, jedyny ratunek żeby nie zostać niepełnosprawną to wielomiesięczna, bolesna rehabilitacja ręki. Niestety, na własny koszt. Tak bardzo bym chciała wrócić do pracy i bawić widzów spektakularnymi ewolucjami, ale w obecnej sytuacji nie jestem w stanie zarabiać – tłumaczy pani Dorota.
Jej partnerem na scenie jest mąż Arkadiusz. Sytuacja jest trudna również dla niego, ponieważ wiele numerów cyrkowych wykonywali w duecie.
Na zabiegi rehabilitacyjne potrzeba około 60 tys. zł. Każdy, kto zechce wesprzeć artystkę może to zrobić TUTAJ
Te produkty powodują cukrzycę u Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?