Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

WSCHOWA. Dorosły mężczyzna wyszedł z domu "na chwilę" i nie wrócił do północy. Poszukiwali go wschowscy policjanci

Karolina Bodzińska
Karolina Bodzińska
arch. KPP Wschowa
W piątek 28 lutego br. , starsza kobieta zawiadomiła wschowską policję o zniknięciu swojego 54 – letniego syna. Mężczyzna zapowiedział, że wychodzi z domu tylko na chwilę, ale do północy nie dał znaku życia. Policjanci, z uwagi na panującą na dworze niską temperaturę, lekkie ubranie mężczyzny w chwili wyjścia z domu oraz jego skłonności do nadużywania alkoholu, postanowili jak najszybciej ustalić miejsce jego pobytu.

Skrupulatnie sprawdzono wszystkie drogi dojazdowe do Osowej Sieni, przystanki autobusowe, rowy melioracyjne, pustostany.

- W pewnym momencie w ciemnościach, w odległości kilkudziesięciu metrów w głąb pola policjanci: st. sierż. Michał Glapiak i st. sierż. Małgorzata Tylińska zauważyli jakiś ruch. Zatrzymali pojazd i postanowili to sprawdzić. Zbliżając się do miejsca znaleźli leżącego na ziemi, brudnego od błota mężczyznę – relacjonuje Maja Piwowarska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji we Wschowie.

Mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Przemoczonemu i wyziębionemu 54 – latkowi udzielono pomocy i przekazano rodzinie.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wschowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto