- W związku ze zbliżającymi się Mikołajkami zachęcamy do włączenia się w naszą akcję. Ostatni czas związany z kwarantanną był dla dzieci trudny, dlatego chcemy, aby na Mikołaja otrzymały poduszeczki z ich ulubionymi postaciami bajkowymi. Osoby, które chciałyby zakupić i podarować poduszeczkę prosimy o wpisywanie w komentarzu imienia dziecka – tak brzmiała prośba udostępniona na Facebooku przez Stowarzyszenia Siostry M. Iwony Król we Wschowie.
Chodziło o poduszeczki dla 23 dzieci. Jedne marzyły o poduszkach z Puchatkiem, inne ze Strażakiem Samem, Robertem Lewandowskim, czy pszczółką Mają. Reakcja była natychmiastowa. Właściwie już po dobie można było zyskać pewność, że wszystkie dzieci zostaną obdarowanie.
Oczywiście każdy, kto wciąż chciałby wesprzeć dzieci w tym szczególnym dniu może nadal to zrobić.
- Można dokupić dzieciom pościele z takimi samymi motywami albo słodycze. Na pewno się ucieszą – przekonują organizatorzy zbiórki.
Sytuacja w tym roku jest bardzo szczególna, bo w październiku w DPS – ie pojawił się koronawirus. Chorych odizolowano, część musiała iść na kwarantannę. Zakażonych było 6 pracowników i 3 podopiecznych. 11 podopiecznych, którzy mieli kontakt z chorymi, trafiło na kwarantannę.
- Na szczęście dzieci dobrze się czują. Praktycznie przechodzą to bezobjawowo. Tylko jeden chłopiec miał przez chwilę gorączkę. Wszyscy podopieczni będący w kwarantannie mieszkają aktualnie, wraz z dwójką opiekunów, na II piętrze budynku. Akurat nade mną więc słyszę, jak te małe urwisy dokazują wieczorami. Z niecierpliwością wszyscy czekamy aż wyniki będą dobre i izolacja dobiegnie końca – mówi siostra Zofia Glinka, dyrektorka DPS dla Dzieci we Wschowie.
Nie da się ukryć, że dzieci a szczególnie te żywe czy z niepełnosprawnościami trudno znoszą kwarantannę i wynikające z niej ograniczenia. Na szczęście ich opiekunowie bardzo zaangażowali się niwelowaniu codziennych trudów.
- Nasze dzieci uwielbiają łaskotki i wygłupy. Dużo bawimy się zabawkami, czasami dzieci grają na tabletach. Wieczorami oglądamy bajki z rzutnika. Nasi podopieczni bardzo tęsknią za swoimi grupami ponieważ są wyizolowani na jednym piętrze w zupełnie innym składzie niż na co dzień – relacjonuje siostra opiekująca się grupą na kwarantannie.
Oprócz siostry zakonnej 11 maluchów zajmuje się także pracownik cywilny.
Kiedy koronawirus pojawił się we wschowskich DPS – ie siostra dyrektor zwróciła się o pomoc do wolontariuszy, którzy byliby gotowi podjąć się opieki nad dziećmi podczas kwarantanny.
- Odebraliśmy kilka telefonów, ale były to raczej telefony z nadzieją na etat w naszym DPS – ie. Tego jednak nie mogliśmy zaoferować – tłumaczy siostra dyrektor.
Każdy, kto chciałby wesprzeć dzieci możne uczynić to poprzez wsparcie finansowe Stowarzyszenie wciąż zbiera fundusze za zakup Cyber – Oka czyli urządzenia, które pozwoli porozumiewać się tym dzieciom, które robią to wyłącznie za pomocą wzroku.
Przypomnijmy, że DPS dla Dzieci we Wschowie otrzymał 20 tys. zł z "Reklamy Dzieciom" na zakup Cyber- Oka. Aby kupić urządzenie potrzeba jeszcze 5 tys. zł.
- Dzięki temu urządzeniu nasze skarby, które rozumieją bardzo wiele i pewnie tyle samo chciałyby nam przekazać - będą mogły to zrobić. Poprzez wzrok, przy użyciu Cyber-Oka, będą mogły wyrazić wszystko to, co kryje się w ich serduszkach. Prosimy o pomoc, wierzymy, że wspólnymi siłami już wkrótce damy naszym podopiecznym szansę na to, aby uwolnić ich od ciszy i zamknięcia oraz otworzyć lepsze perspektywy – tłumaczą siostry.
Na razie na konto z potrzebnych 5 tys. zł wpłynęło 950 zł.
Darowizny można kierować na konto
Stowarzyszenie Siostry M. Iwony Król Santander Bank 37 109012900000000122922089 z dopiskiem Cyber-Oko
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
