Dokument opublikowany przez prezydenta Bidena nie dotyczy importu uranu - informuje agencja Reutera.
Amerykańskie przedsiębiorstwa użyteczności publicznej zawierają umowy ze światową siecią firm i krajów na ich zapotrzebowanie na paliwo, aby zmniejszyć ryzyko potencjalnych zakłóceń - powiedział Nima Ashkeboussi, starszy dyrektor ds. Bezpieczeństwa paliw i promieniowania w Narodowym Instytucie Energii.
Musimy przyjrzeć się alternatywnym źródłom (uranu), w tym w Stanach Zjednoczonych - powiedział Reuterowi senator Dan Sullivan, republikanin z Alaski.
W Stanach Zjednoczonych uran nie jest produkowany ani przetwarzany, dlatego istnieje tak wysokie uzależnienie od Rosji. Kilka firm miało wyrazić chęć wznowienia produkcji krajowej uranu w Teksasie lub Wyoming, ale pod warunkim podpisania przez producentów energii jądrowej długoterminowych umów.
Źródło: Agencja Reutera
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody