Osobistości z regionu na uroczystości w Zamku Joannitów w Łagowie. Zmiana prezydenta Klubu Rotary Zielona Góra

Przekazanie służby było połączone z uroczystym bankietem i odbyło się w poniedziałek (4 lipca) w Zamku Joannitów w Łagowie.

Rotary to światowa organizacja humanitarna. Na całym świecie liczy około 1 miliona 200 tysięcy członków, którzy współpracują w 34,5 tysiącach klubów w ponad 200 krajach. Jak mówi nowy prezydent Marcin Polakiewicz, klub zielonogórski wpisuje się w całokształt ideologii Rotary, czyli pomoc osobom potrzebującym.

Tworzymy bratnią atmosferę w klubie, zrzeszamy osoby z różnych branż, przedsiębiorców, myślicieli, ludzi, którzy już osiągnęli jakiś pułap życiowy i chcą podzielić się tym z pozostałą częścią społeczeństwa - mówi.

Jak dodaje, dzięki młodemu pokoleniu cele klubu będą organizowane nieco innymi środkami, między innymi przy wykorzystaniu mediów społecznościowych.

Zobacz zdjęcia z uroczystości!

Podczas ostatniego zgromadzenia wolnego Klubu Rotary Zielona Góra jednogłośnie zagłosowano za dopuszczeniem do członkostwa również kobiet. - Mam nadzieję, że ten fakt przyczyni się do rozwoju, do tego, że zaangażowanie członków i członkiń będzie jeszcze większe i będziemy odnosić większe sukcesy - mówi Polakiewicz.

Dotychczasowy prezydent Dariusz Chabura podczas przemówienia wymienił ostatnie sukcesy. - To strasznie miłe, że zaraz po pandemii udało nam się pomóc dużej grupie, w szczególności dzieci. W ciągu ostatnich dwóch tygodni miałem przyjemność gościć w kilku miejscach i przekazywać pieniądze - opowiada. Jednym z sukcesów jest przekazanie ponad czterech tysięcy złotych na nietypowy aparat słuchowy dla dziewczynki. Nowy sprzęt pozwoli jej odizolować dźwięki otoczenia i brać udział w lekcjach. - Pomogły jeszcze dwie organizacje, ale to my rzuciliśmy iskrę i nagłośniliśmy sprawę - mówi były prezydent.

Inną z inicjatyw jest przekazanie około 10 tysięcy złotych dla dziewczyny wychowanej w domu dziecka. Otrzymała ona od miasta mieszkanie, jednak należy je urządzić i zakupić niezbędne sprzęty. Pięć tysięcy złotych ze strony klubu powędrowało do trojga dzieci, które dzięki tym środkom będą mogły wyjechać na kolonie letnie nad morze. 11 tysięcy złotych przekazano na organizację obozów sportowych dla dzieci. - To bardzo przyjemne, gdy kończąc swoją prezydenturę, rozdaje się ponad 30 tysięcy dla dzieci - komentuje Chabura i dodaje. - Bardzo sympatycznie pełniło się tę funkcję, ale przychodzi młodzież i fajnie oddać ten łańcuch, który z zaszczytem przez tyle lat nosiłem.

Zobacz też: Gazeta Lubuska. Zielona Góra. Stowarzyszenie Rafała Jaszczyńskiego zaprasza do udziału w swoich kolejnych akcjach charytatywnych

Tadeusz Karwatka z Klubu Rotary w Wolsztynie na bankiet w Łagowie przywiózł skarpetki w barwach flagi ukraińskiej, ze słynnym motto z Wyspy Węży. - Moja propozycja jest taka, aby chętni wykupili po jednej parze i w ten sposób powstanie być może wasz klubowy fundusz pomocy Ukrainie - powiedział. Podczas imprezy zorganizowano niewielką loterię fantową. - Jej głównym celem jest przypomnienie, że jesteśmy przede wszystkim po to, by zbierać pieniądze. Środki zostaną przeznaczona na wakacyjny wyjazd dla dzieci, których rodzice nie mogą sobie na to pozwolić - powiedział Polakiewicz.

Jak informował nowy prezydent, Klub Rotary organizuje również wymiany międzynarodowe. - Jeśli młodzi ludzie bardzo chcą studiować za granicą, my takie wymiany umożliwiamy i robimy to dwustronnie. Mamy doświadczenia z Meksykiem, Australią, Stanami Zjednoczonymi. Realizujemy wymiany młodzieży przyjmując młodego człowieka, zapewniając mu w Polsce rodzinę do opieki i wysyłamy naszą młodzież w drugą stronę.

Nowy prezydent zachęcał do dołączenia do klubu. Jak twierdzi, nie istnieją specjalne wymagania, ani kwalifikacje.

Chodzi o to żeby człowiek był dobry, żeby chciał działać, żeby to dobro, którym chcemy się dzielić, płynęło z serca. Nie ma wymagań dotyczących wykształcenia czy też budżetu domowego, chęć działania, która przeradza się w czyny to przede wszystkim to, co nas łączy - mówił.