LUBUSKIE. TOP 20 miast, w których umiera najwięcej ludzi. Co zabija Lubuszan?
Redakcja
Przedstawione tu dane pochodzą z badań Głównego Urzędu Statystycznego z 2017 roku i są to najnowsze dane. Dziś sytuacja wygląda pewnie nieco inaczej, ale tendencje na pewno są podobne, bo utrzymują się od kilku lat. Niedawno pisaliśmy o wyludnieniu lubuskich miasta i to jest proces nie do zatrzymania na razie, bo nikt nie znalazł sposobu na zatrzymanie tych niekorzystnych zmian.
TU ZNAJDZIESZ DANE O WYLUDNIAJĄCYCH SIĘ LUBUSKICH MIASTACH
A jak wygląda sytuacja, jeśli chodzi o liczbę zgonów? Badania statystyczne zajmują się umierającymi do 65. roku życia, aby pokazać, że nie jest to śmierć z powodu starości. Na tle Polski mamy nieco niższą średnią. Na 1000 ludności lubuskiego przypada 9.78 zgonów. Jest to nieznacznie mniej od wartości średniej dla Polski (10,1). Zabijają nas przede wszystkim choroby układu krążenia, a te wynikają głównie z niezdrowego trybu życia – zła dieta, za dużo alkoholu, brak ruchu. Na drugim miejscu są nowotwory, potem przyczyny zewnętrzne (wypadki), choroby układu trawiennego i oddechowego. Bardzo smutny mamy rekord w samobójstwach, bo tu dwukrotnie jest ich więcej niż wynosi średnia polska.
Dane z 2017 roku mówią o tym, że woj. lubuskie ma 1 015 440 mieszkańców, z czego 51,3 proc. stanowią kobiety, a 48,7 proc. mężczyźni. Średni wiek mieszkańców wynosi 41,1 lat i jest porównywalny do średniego wieku mieszkańców całej Polski. Prognozowana liczba mieszkańców lubuskiego w 2050 roku wynosi 878 645, z czego 433 669 to kobiety, a 444 976 mężczyźni. I tu czeka nas duża zmiana, bo przez wiele lat większość Lubuszan to były kobiety.
Zobaczcie 20 lubuskich miast, w których umiera najwięcej mieszkańców. Ten smutny ranking ułożony jest narastająco. Prym wiodą miejscowości z powiatów żarskiego i żagańskiego.
Źródło: polskawliczbach.pl
ZOBACZ FILM - WYNIKI SONDAŻU WYBORCZEGO W LUBUSKIEM
Są miasta w Lubuskiem, które są w polskiej czołówce, jeśli chodzi o liczbę zgonów. Zabijają nas oczywiście choroby, ale w samobójstwach mamy wyższą średnią niż polska.
