Kacper Bąkiewicz, trener personalny i atleta Optimum Nutrition, startując w kategorii Men’s Physique zdobył srebrny medal mistrzostw Polski.
- Mój sukces dedykuję rodzinie i bliskim, którzy zawsze mnie wspierają. Dziękuję też Krystianowi Wolskiemu, mojemu trenerowi, który pomógł mi w przygotowaniach – mówi Kacper.
Kulturystykę trenuje dopiero od 3 lat, ale sport kochał od dziecka.
- Najpierw była siatkówka plażowa. Przez pięć lat byłem w kadrze Polski siatkówki plażowej. Z powodu siatkówki szkołę średnią kończyłem w Łodzi, bo było tam profilowane liceum z najlepszą infrastrukturą. Miłością do siatkówki zaraził mnie tata. Zresztą oboje rodzice są fanami siatkówki, a młodszy brat gra – zdradza Kacper Bąkiewicz.
Z jednego sportu płynnie więc wskoczył w drugi, a siłownię pokochał równie mocno, jak piasek i parkiet.
- Na co dzień sporo pracuję, jestem trenerem personalnym. Zawsze mam jednak czas na własne treningi. Trenuję 2 – 3 godziny dziennie, pilnuję diety. I staram się spać odpowiednią ilość godzin – wylicza Kacper.
W jego menu jest sporo mięsa, ryb i owoców morza. Do tego odżywki białkowe, orzechy i awokado.
- To nie jest zbyt zróżnicowana dieta, ale mi to nie przeszkadza. Lubię reżim – śmieje się Kacper.
O ile treningi czy nawet restrykcyjna dieta to dla niego „bułka z masłem” o tyle okres, gdy redukuje się ilość przyjmowanej wody by wyeksponować mięśnie, nie należy do najprzyjemniejszych dla żadnego zawodnika sportów sylwetkowych.
- Najtrudniejszy moment to dwa dni przed zawodami, kiedy człowiek jest już dość mocno odwodniony – przyznaje Kacper.
Choć dla zwykłego człowieka jego ciało jest doskonałe zawodnik nie osiągnął jeszcze wymarzonej sylwetki.
- Wciąż dążę do doskonałości. Moją piętą achillesową są plecy, muszę jeszcze nad nimi popracować. Natomiast najbardziej dumny jestem z brzucha, bo mięśnie są symetryczne, ale zawdzięczam to nie tylko ciężkiej pracy, ale także dobrym genom. Nie każdy zawodnik ma tyle szczęścia jeśli chodzi o geny – tłumaczy K. Bąkiewicz.
Przed nim ostatnie zawody w tym sezonie startowym. Już 17 listopada Kacper wystartuje w Rzymie w Pucharze Świata Federacji IFBB.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?