AZS AGH Kraków – Astra Nowa Sól 2:3
- Sety: 29:27, 19:25, 19:25, 25:23, 13:15.
- Astra grała w składzie: Jacznik, Drzazga, Pizuński, Kosian, Kryński, Czyrniański, Foltynowicz (l) oraz Skibicki, Brzeziński, Majewski Nowak.
Nowosolanie wywieźli dwa punkty z trudnego terenu, choć przy odrobinie szczęścia mogli się pokusić nawet o zdobycie kompletu trzech punktów.
– Żadnego niedosytu jednak nie odczuwam. Dobrze wiemy, jak trudno gra się nam na wyjazdach, dlatego każde zwycięstwo jest ważne. Potrzebowaliśmy tej wygranej, by odbudować się po małym kryzysie, a do tego wiem, że rosną wobec nas oczekiwania. Przez to chyba uciekła nam ostatnio radość z gry – mówił tuż po meczu trener nowosolskich „Koliberków” Andrzej Krzyśko.
Lepiej w mecz weszli krakowianie, którzy objęli kilkupunktowe prowadzenie. Na półmetku rywalizacji w inauguracyjnym secie gospodarze prowadzili 15:11. W końcówce, dzięki udanym zagrywkom Kamila Drzazgi, nowosolanie doprowadzili do stanu 23:22. Ostatecznie, w wyniku błędu w ataku Patryka Czyrniańskiego, gospodarze zwyciężyli pierwszą partię 29:27. W drugiej i trzeciej wszystko jednak zaczęło Astrze wychodzić. Nowosolanie oba sety wygrali pewnie i zdecydowanie, w obu przypadkach do 19. Wydawało się, że „Koliberki” pójdą za ciosem.
– Akademicy postawili w czwartym secie wszystko na jedną kartę, mieli mocną zagrywkę, z czego wyszło kilka asów i doprowadzili do tie-breaka – opowiadał nowosolski szkoleniowiec.
AZS AGH wygrał 25:23 i o wszystkim zadecydowała piąta partia. W niej do połowy było na remis, ale w drugiej części, dzięki udanym zagrywkom Pawła Skibickiego, nowosolanie objęli trzypunktowe prowadzenie (11:8) i nie wypuścili zwycięstwa z rąk wygrywając ostatecznie 15:13. „Kropkę nad i” udanym atakiem postawił Czyrniański.
- Szacunek dla mojego zespołu, że po przegranym czwartym secie wygraliśmy tie-breaka. Muszę pochwalić drużynę za zespołowość. Cieszę się z tej wygranej, to dobry prognostyk przed kolejnymi meczami – dodał trener Krzyśko.
Polub nas na fb
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?