Przypomnijmy, że Tomek rok temu wyjechał na krótkie wakacje do kuzyna mieszkającego w Indonezji. Co się dokładnie wydarzyło nikt nie wie, ale wiadomo, że Tomek w dramatycznym stanie: z silnym zakwaszeniem metabolicznym, migotaniem przedsionków, niewydolnością oddechową, utratą wzroku oraz w szoku septycznym, trafił do indonezyjskiego szpitala.
Jakiś czas później rodzina sprowadziła go do Wschowy.
- Tomek jest już po 5 podaniach komórek macierzystych. Leczenie przynosi efekty. Badanie wykazało, że nerw wzrokowy się odbudowuje. Teraz mamy pół roku przerwy i konieczne będą kolejne podania - mówi Katarzyna Michalewicz, siostra Tomka.
Każdy, kto chciałby wystawić przedmiot na licytację lub licytować wystawione artykuły i tym samym pomóc Tomkowi może wejść na grupę na Faceboku; „POMOC DLA TOMKA”.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?